Spójność identyfikacji wizualnej produktów, marek... jest niewątpliwie poważnym tematem i należy o nim zawsze pamiętać - wiadomo. Duże firmy z reguły nie mają z tym problemu, ale czasem spójność nie kończy się na swojej marce. Idzie dalej i zaczyna być spójna z zupelnie innym produktem, zupełnie innej firmy i branży. Wtedy robi się (nie)ciekawie...
Play dużo zaiwestował by rozpowszechnić swój wizerunek i zdecydowanie stał się wysoce rozpoznawalny, charakterystyczny fiolet od razu podświadomie identyfikujemy z tą marką. Whiskas, też fiolet, trochę inny odcień ale definitywnie kojarzony tylko z jedzieniem dla kota, z trochę wyższej półki. Tak było przez lata, ale ostatnio...
Infinity przeprowadza kampanie używając w materiałach kolorów bardzo podobnych do tych, których używa Play, a Wielkopolski Pasztet Profi, po raz pierwszy w historii zaczyna się przyzwoicie reklamować... ale jego kreacje są ogromnie zbliżone do Whiskas`a:) Zobaczcie sami:
Play/Infitnity
Whiskas/Pasztet
O ile pierwszy przypadek, nie jest tak wybitnie (nie)ciekawy, tak przypadek drugi bardzo. Skojarzenie pasztetu z kocim jedzeniem, raczej nie jest najlepszym bodźcem dla kupujących:)
Luźny wpis, na luźnym blogu;) Nigdy nie zapominajmy o dobrym research`u.
Komentarze
Prześlij komentarz